Przejdź do głównej zawartości

Jednoczółenkowiec



Jedno czółenko ma tylko jedną wadę. Jest trochę za małe, żeby pomieścić 377 koralików i nitkę  potrzebną do zrobienia całego naszyjnika. Trzeba było nawijać i nawlekać trzy razy.





W przypadku kolczyków nie było takiego problemu. Dwa razy po 71 koralików mieści się spokojnie. Nitka oczywiście też.

Komentarze

  1. 377 koralików na czółenku??? Podziwiam wytrwałość, upór i skończony komplet :o)

    OdpowiedzUsuń
  2. 377 to się właśnie nie zmieściło za jednym razem. Może kiedy zostanę posiadaczką megaczółenka życie stanie się prostsze. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. thanks for your visit.
    Your tatting works are very beautiful!

    OdpowiedzUsuń
  4. No tak... za szybko czytałam... zapatrzona w tą kosmiczną ilość koralików :)
    pozdrawiam
    Ania

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

PETER-SWETER I

  Żeby sweter dobrze leżał, trzeba się czasem dobrze napracować. To jest dobrze.  Te rękawy TAKIE mają być.

SKRZAT JAGÓDKA

Skrzat Jagódka - bohater serii książeczek  Ewy Stadtmuller  wyglada mniej więcej tak.   I tak też został wycięty, uszyty i naszyty na czerwony sweter. I wtedy okazało się, że nie ma czapki :).   A skrzat czapkę mieć musi. Została więc wycięta, uszyta i naszyta. Dopiero w takiej formie skrzat jest skrzatem kompletnym.

ZAMIAST HAFTÓW

Zbieranie muliny to hobby jak każde inne. Można z niej zrobić dużo różnych rzeczy.                 Najpierw małych, żeby zobaczyć jak się w ogóle robi. A potem, gdy wpadnie się w tryb "granny squars", zbieranie muliny zmienia się w przerabianie muliny na kwadraty. Niestety szarej nie było... Tryb "produkcja kwadratów" potrwa prawdopodobnie do wyczerpania zapasów muliny. O tym, co dalej będzie wiadomo po przejściu w tryb "zszywanie kwadratów".