Zbieranie muliny to hobby jak każde inne. Można z niej zrobić dużo różnych rzeczy. Najpierw małych, żeby zobaczyć jak się w ogóle robi. A potem, gdy wpadnie się w tryb "granny squars", zbieranie muliny zmienia się w przerabianie muliny na kwadraty. Niestety szarej nie było... Tryb "produkcja kwadratów" potrwa prawdopodobnie do wyczerpania zapasów muliny. O tym, co dalej będzie wiadomo po przejściu w tryb "zszywanie kwadratów".
Taki szalik to w sam raz na tegoroczną łagodną zimę. Choć kto wie co tam jeszcze się zdarzy bo od wczoraj ciągle sypie. Czy końce tego szalika będą od siebie oddalone na odległość standardową (tzn. wystarczającą na owinięcie wokół szyi)? Dla mnie to niewyobrażalna ilość tych pętelek i niezmierzone pokłady Twojej cierpliwości, ale efekt powalający. Serdeczności przesyłam :)
OdpowiedzUsuńOsz kurcze,podziwiam za cierpliwość - ja chyba bym nie potrafiła zrobić tak dużej pracy,kiedyś chciałam zrobić większy frywolitkowy bieżnik, ale w rezultacie powstała serwetka,bo nie miałam cierpliwości żeby supłać dalej:)
OdpowiedzUsuń