Różne róże wykonane są jak widać ręcznie. I to je łączy.
Róże frywolitkowe czekają na pannę młodą, żeby ozdobić jej kok.
Róża papierowa jest ku ozdobie w ogóle. I ku wykorzystaniu odpadów po samoprzylepnych etykietach.
Róż frywolitkowych jest sześć, natomiast papierowych mnóstwo.
Wszystkie i tak by się nie zmieściły na zdjęciu.
These are beautiful!!!
OdpowiedzUsuńPiękne prace i zdjęcia, te papierowe róże (jeśli to można nazwać papierem...) wspaniale się prezentują :)
OdpowiedzUsuńCiekawe czy takie taśmy są dostępne w innych kolorach?? Już widzę jakby Aga z nimi zaszalała ;)
Pozdrawiam
No jeszcze posiadamy białe. I Aga szalała.
UsuńPiękne różyczki!
OdpowiedzUsuń