Skrzat Jagódka - bohater serii książeczek Ewy Stadtmuller wyglada mniej więcej tak. I tak też został wycięty, uszyty i naszyty na czerwony sweter. I wtedy okazało się, że nie ma czapki :). A skrzat czapkę mieć musi. Została więc wycięta, uszyta i naszyta. Dopiero w takiej formie skrzat jest skrzatem kompletnym.
Perły piękne. Przypomniałaś mi o tej frywolitce, jeszcze tylko jak czas znaleźć
OdpowiedzUsuńGioiello molto elegante!
OdpowiedzUsuńzapieraja dech w piersiach sa rewelacyjne ;-)
OdpowiedzUsuńzapraszam w wolnej chwili do siebie ;-)
Próbuję od dwóch dni wrobić koralik w kółeczko i nic mi nie wychodzi ,a bym chciała zrobić różaniec , te perełki są tak równo wrobione nie umię igłą tylko czółenkiem zaczynam podziwiam prace super:)
OdpowiedzUsuń