Przejdź do głównej zawartości

TROCHĘ PEREŁ


Perły to trochę dużo powiedziane. Tak naprawdę widzimy tu niebieskie koraliki, ale "perły" lepiej brzmi. 


Tak czy owak frywolitka jest prawdziwa - każdy koralik troskliwie otulony kółeczkiem ze zwykłych oraz odwrotnych podwójnych słupków.


Wersja różowa, koraliki zwane perłami nieco większe, a kolczyki trochę inne. Wbrew pozorom nie jest to komplet dla małej dziewczynki.

Komentarze

  1. śliczny komplet.Właśnie odkryłam,że te spotkania są w kawiarni obok mnie;-))Szkoda, że godziny przedpołudniowe, bo chętnie nauczyłabym sie wikliny w miłym towarzystwie, a tak to samouczek będzie.Ale może następnym razem.Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do mnie www.decomargherita.blogspot.com.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

ŁAPACZE SNÓW

Łapacz snów tak naprawdę jest zwykłym kółkiem powieszonym w oknie i żadnych snów nie łapie. Ale ładnie wygląda i przyciąga spojrzenia. I jeżeli okno jest nie do końca błyszczące, łapacz snów trochę odwraca uwagę od deszczowych zacieków. Oczywiście do pewnego stopnia.  Ten łapacz, czyli metalowe kółko ozdobione fragmentem okrągłej szydełkowej serwetki doskonale spełnia swoją rolę. Gdy za oknem bure niebo, kawałek tego nieba zasłania i od razu robi się przytulniej. To jest  bardziej wiosenna wersja łapacza. Więcej kwiatków, więcej kolorów, większe kółko. Trzy rodzaje kordonka. Tu w przypadku burego nieba oprócz efektu częściowego zasłonięcia mamy jeszcze efekt rozświetlenia. Też oczywiście do pewnego stopnia.

SKRZAT JAGÓDKA

Skrzat Jagódka - bohater serii książeczek  Ewy Stadtmuller  wyglada mniej więcej tak.   I tak też został wycięty, uszyty i naszyty na czerwony sweter. I wtedy okazało się, że nie ma czapki :).   A skrzat czapkę mieć musi. Została więc wycięta, uszyta i naszyta. Dopiero w takiej formie skrzat jest skrzatem kompletnym.

SZOPKA KRAKOWSKA INACZEJ (2)

Wesołych Świąt! Slow Design dziękuje  Ewie Stadtmuller  za inspirację i twórcze wykorzystanie nietypowej szopki krakowskiej. #szopkakrakowska