Aniołek nie mały, nie duży. Taki sobie średni, 6 cm i tyle. Po kąpieli w krochmalu prezentuje się prosto kiedy stoi i kiedy wisi.
Tenże sam od tyłu.
A to jego kuzyn w dłuższej sukience z pikotkami gdzie sie da. Jeden rządek na dole więcej i mamy 7,5 cm.
A tak wyglądamy z tyłu.
Przydałby się też jakiś frywolitkowy aniołek.
I oto jest. Jedno czółenko i kłębek.
Śliczne masz te aniołki . Uwielbiam takie maleństwa .
OdpowiedzUsuń