Przejdź do głównej zawartości

PAMIĘCI HAFCIARKI


Czasem Hafciarka nie zdąży skończyć tego, co zaczęła. Zostawia w kufrze narysowane i częściowo wyszyte serwetki.




Wtedy inna hafciarka nie może się powstrzymać, bierze igłę i zastanawia się czy to tak miało być.



Ale szyje.

Potem usztywnia



Prasuje.



I wycina, bo to richelieu.




 Ma nadzieję, że tam w niebie ktoś się z tego powodu uśmiecha.


Komentarze

  1. na pewno sie uśmiecha i zapewne ma łzy szczęścia w oku:)

    OdpowiedzUsuń
  2. This is gorgeous and love all the pictures that demonstration! Have a wonderful day hugs from CArollyn

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja uśmiecham się też :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ooo na pewno, a reszta aniołów spogląda z lekką (boć to niebo i nie wypada:)zazdrością. ŚLICZNA serwetka i wzór

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

PETER-SWETER I

  Żeby sweter dobrze leżał, trzeba się czasem dobrze napracować. To jest dobrze.  Te rękawy TAKIE mają być.

SKRZAT JAGÓDKA

Skrzat Jagódka - bohater serii książeczek  Ewy Stadtmuller  wyglada mniej więcej tak.   I tak też został wycięty, uszyty i naszyty na czerwony sweter. I wtedy okazało się, że nie ma czapki :).   A skrzat czapkę mieć musi. Została więc wycięta, uszyta i naszyta. Dopiero w takiej formie skrzat jest skrzatem kompletnym.

ZAMIAST HAFTÓW

Zbieranie muliny to hobby jak każde inne. Można z niej zrobić dużo różnych rzeczy.                 Najpierw małych, żeby zobaczyć jak się w ogóle robi. A potem, gdy wpadnie się w tryb "granny squars", zbieranie muliny zmienia się w przerabianie muliny na kwadraty. Niestety szarej nie było... Tryb "produkcja kwadratów" potrwa prawdopodobnie do wyczerpania zapasów muliny. O tym, co dalej będzie wiadomo po przejściu w tryb "zszywanie kwadratów".